PCOS to zaburzenie hormonalne, które spędza sen z powiek wielu kobietom.
Nieregularne miesiączki, uporczywy trądzik, a także niekontrolowany przyrost masy ciała to objawy, które mogą świadczyć o tym schorzeniu.
Nie lekceważ symptomów choroby, sprawy mogą wymknąć się spod kontroli.
Zespół policystycznych jajników (PCOS) jest najczęściej występującym zaburzeniem hormonalnym u kobiet. Szacuje się, że dotyka 1 na 10 kobiet w wieku rozrodczym.
Ta endokrynopatia inaczej nazywana jest zespołem wielotorbielowatych jajników, ponieważ na ich zewnętrznych krawędziach mogą tworzyć się liczne cysty.
Kobiety z PCOS mają zaburzenia równowagi hormonalnej i problemy z metabolizmem, które wpływają na ich wygląd i ogólny stan zdrowia.
Zespół policystycznych jajników jest częstą przyczyną niepłodności – na szczęście uleczalną.
Choroba jest wieloczynnikowa i złożona, a zatem często trudna do zdiagnozowania z powodu nakładających się objawów.
Kobiety z PCOS wytwarzają większe niż normalnie ilości androgenów – testosteronu.
Androgeny często nazywane są „męskimi hormonami”, chociaż wszystkie kobiety wytwarzają niewielkie jego ilości.
Wyższy poziom androgenów u kobiet może uniemożliwić jajnikom uwalnianie komórki jajowej (owulacji) podczas każdego cyklu miesiączkowego.
To właśnie wysoki poziom androgenów powoduje niepożądany wzrost włosów i trądzik obserwowany u wielu kobiet z PCOS.
Insulinooporność jest częstą cechą PCOS, która dotyka 50-70% kobiet z tym zaburzeniem.
Insulina to hormon wytwarzany przez trzustkę, dzięki któremu organizm wykorzystuje cukier – glukozę z pożywienia do wytwarzania energii.
Insulinooporność występuje, kiedy komórki organizmu nie reagują normalnie na insulinę. W rezultacie energia z pożywienia nie jest uwalniana, tak jak powinna, co powoduje wzrost zarówno poziomu cukru we krwi, jak i insuliny. To nic dobrego, ponieważ wysoki poziom insuliny powoduje nadmierne wytwarzanie androgenów i zmniejszone wytwarzanie glikoprotein – kluczowego białka wiążącego testosteron. W ten sposób powstaje więcej wolnego testosteronu, który szaleje w krwiobiegu niczym byk na korridzie.
Badania wykazały, że wysoki poziom glukozy może wywołać stres oksydacyjny i reakcję zapalną komórek jednojądrzastych, co sprzyja hiperandrogenizmowi – zwiększonemu wytwarzaniu androgenów.
Oporność na insulinę może być spowodowana wzrostem masy ciała powyżej normy.
Badania sugerują, że zwiększona otyłość brzuszna przyczynia się do obciążenia zapalnego w PCOS, a jej rozwój może być kontrolowany przez nasilenie hiperandrogenizmu.
Ach ten nasz stary, dobry znajomy – stres. Można odnieść wrażanie, że macza palce we wszystko, co tylko możliwe.
Chroniczny stres może powodować przeciążenie nadnerczy i podnieść uwalnianie kortyzolu.
Kortyzol to hormon alfa, który potrafi podporządkować sobie inne hormony. Jeśli więc jego poziom jest nieprawidłowy, wpływa to na działanie innych hormonów.
Wysoki poziom kortyzolu powoduje zwiększone wytwarzanie androgenów, takich jak testosteron.
Dieta w zespole policystycznych jajników odgrywa bardzo ważną role. Prawidłowo skomponowany jadłospis może pomóc Ci odzyskać równowagę hormonalną.
PCOS zakłóca cykle menstruacyjne kobiety i utrudnia zajście w ciążę. Wysoki poziom androgenów może prowadzić do niepożądanych objawów, takich jak łysienie i porost włosów na twarzy i ciele. Nie lekceważ symptomów choroby.
Umów wizytę u sprawdzonego ginekologa oraz zaufanego dietetyka. Interwencje związane z żywieniem i stylem życia są naturalnymi metodami leczenia PCOS.
Źródła:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3309040/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19910321/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31461666/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3277302/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31920361/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27419327/