Ostatnimi czasy diety bezglutenowe stały się niezwykle popularne. Co takiego ten gluten ma w sobie, że rezygnuje z niego tak liczne grono populacji?
W tym artykule przedstawiamy przegląd badań o szkodliwym wpływie glutenu na organizm.
Chociaż często uważa się go za pojedynczy związek, gluten jest terminem zbiorczym, który odnosi się do wielu różnych typów białek (prolamin) występujących w pszenicy, życie i jęczmieniu.
Nazwa gluten pochodzi od łacińskiego słowa „klej”, ponieważ po zmieszaniu z płynem nadaje mące lepką, klejącą konsystencję.
Żywność na bazie pszenicy jest podstawowym pożywieniem od około 10 000 lat i stanowi główne źródło energii. Jednak należy zdać sobie sprawę z tego, że dziś zboża glutenowe nie są już tymi samymi roślinami, którymi były kiedyś. W obecnych czasach rośliny modyfikuje się genetycznie i pryska ogromną ilością pestycydów (chemicznych środków ochrony roślin). To oczywiście odbija się na naszym zdrowiu.
Rośliny modyfikuje się genetycznie z wielu powodów, takich jak poprawa ich wzrostu, lepszy rozwój, zawartości składników odżywczych, odporność na szkodniki i łatwość uprawy. Zboża glutenowe dodatkowo modyfikuje się genetycznie, aby zwiększyć w nich zawartość glutenu, aby produkowane z nich produkty były bardziej puszyste i klejące. W rezultacie spożycie tego białka jest znacznie wyższe niż kiedyś.
Szacuje się, że nawet 80% żywności w supermarketach zawiera składniki pochodzące z upraw modyfikowanych genetycznie.
Niestety aktualne badania są mało wiarygodne odnośnie do bezpieczeństwa GMO ze względu na to, że często są sponsorowane przez producentów zmodyfikowanej żywności. Mało tego badania są przeprowadzane w krótkim czasie, co potencjalnie potwierdza ich bezpieczeństwo. Jednak na światło dzienne powoli wychodzą dowody, jakie w rzeczywistości niesie za sobą żywność modyfikowana genetycznie.
Pszenica chlebowa jest jedną z najważniejszych zbóż i podstawowych upraw spożywczych na świecie. Aby sprostać wymaganiom konsumentów, pszenica została poddana wielu kombinacjom genetycznym w celu jej „ulepszenia” i uodpornienia na niekorzystne warunki klimatyczne. Można więc powiedzieć, że jest najbardziej zmutowaną rośliną naszych czasów.
Gluten wykorzystywany jest na szeroką skalę. Jeśli myślisz, że znajduje się tylko w wymienionych zbożach, to jesteś w wielkim błędzie. Występuje on również w wielu produktach niezbożowych jako dodatek do zagęszczania potraw lub jako substancja spulchniająca. Często możemy go znaleźć w produktach takich jak wędliny, parówki, kiełbaski, przetwory, sosy (np. ketchup, sos sojowy), przyprawy, leki, suplementy, alkohol. Mało tego, gluten może również występować w produktach do pielęgnacji ciała: kremach, balsamach, żelach i innych kosmetykach.
Najgorszy jest fakt, że produkty naturalnie bezglutenowe są często zanieczyszczone glutenem w trakcie produkcji i transportu np. owies, ryż, gryka itp. Dlatego niezwykle istotne jest sprawdzanie etykiet i dokładne ich czytanie.
Powstało kilka teorii wyjaśniających, dlaczego nasze organizmy mogą nie radzić sobie z trawieniem glutenu.
Niektóre badania sugerują, że nasz układ trawienny nie wyewoluował do trawienia takiego rodzaju zmutowanych białek, które są powszechne we współczesnych dietach. Inna teoria sugeruje, że nie jesteśmy przystosowani do tak dużej ilości białek glutenowych, jakie dostarczamy sobie każdego dnia we wszystkim produktach spożywczych.
Jak wcześniej wspomnieliśmy, nazwa glutenu pochodzi od słowa klej. Niestety ten klej może być odporny na nasze enzymy trawienne.
Prolaminy gliadyny (z glutenu) i pokrewne prolaminy (z pszenicy, jęczmienia i żyta) są odporne na całkowite trawienie przez ludzkie enzymy trawienne ze względu na wysoką zawartość glutaminy i proliny. W wyniku ich trawienia powstają duże peptydy (od 10 do ≥30 aminokwasów), które przekraczają barierę jelita cienkiego, z których część jest zdolna do wyzwalania procesów zapalnych.
Niecałkowite strawienie białek pozwala peptydom (dużym jednostkom aminokwasów, które są budulcem białek) – przedostać się przez ścianę jelita cienkiego i wywołać reakcje immunologiczne.
Objawy nietolerancji glutenu, jeśli występują, mogą obejmować:
Znaczny procent populacji zgłasza problemy spowodowane spożyciem glutenu, mimo że nie cierpią na celiakię ani alergię. Osoby te mają negatywny wynik zarówno pod względem serologii specyficznej dla celiakii, jak i histopatologii i testów, w których pośredniczy immunoglobulina E (IgE). Ten stan kliniczny został nazwany wrażliwością na gluten bez celiakii (NCGS).
Wrażliwość na gluten bez celiakii jest odrębną jednostką kliniczną. Opisuje pacjentów, którzy zgłaszają objawy żołądkowo-jelitowe, ustępujące po wykluczeniu glutenu z diety. Pacjenci z NCGS nie mają jednak widocznych uszkodzeń błony śluzowej jelita cienkiego po ekspozycji na gluten, jak jest w przypadku celiakii.
Możliwe też, że przyczyną występowania niektórych objawów jest to, że większość pokarmów zawierających gluten zawiera również węglowodany ulegające fermentacji FODMAP, takie jak fruktany. Fermentacja tych węglowodanów przez bakterie jelitowe może powodować objawy bardzo podobne do tych występujących w celiakii. Jednak potrzebne są dalsze badania.
Przestrzeganie diety bezglutenowej skutecznie zmniejsza objawy związane z kilkoma schorzeniami. Niektórzy eksperci powiązali gluten również z zapobieganiem niektórym chorobom.
Skórne objawy chorób jelit są coraz częściej zgłaszane zarówno u dorosłych, jak i u dzieci, a związku tego nie można już uważać za zwykły przypadek. Oprócz dobrze znanego związku, między celiakią a opryszczkowym zapaleniem skóry uważanym za skórną manifestację enteropatii glutenozależnej coraz częściej podaje się również związek glutenu z innymi chorobami błon śluzowych. Wśród nich występują zarówno choroby autoimmunologiczne, alergiczne, jak i zapalne.
Choroby skóry, które mają związek z nadwrażliwością na gluten:
Oprócz wymienionych powyżej występują również inne mniej znane choroby, które wykazują ścisły związek z nietolerancją glutenu.
Istnieją dowody, że gluten może powodować lub pogarszać choroby autoimmunologiczne, takie jak zapalenie tarczycy Hashimoto, choroba Gravesa-Basedowa i cukrzyca typu 1.
Badania pokazują, że choroby autoimmunologiczne mają wspólne geny i szlaki odpornościowe z celiakią.
W rzeczywistości nietolerancja glutenu wiąże się z wyższym ryzykiem wystąpienia chorób autoimmunologicznych i jest bardziej rozpowszechniona u osób z innymi chorobami autoimmunologicznymi. Szacuje się, że częstość występowania celiakii jest do czterech razy większa u osób z Hashimoto – chorobą autoimmunologiczną tarczycy niż u ogółu społeczeństwa.
Badania potwierdzają także ścisły związek między glutenem a chorobami jelit, takimi jak zespół jelita drażliwego (IBS), wrzodziejące zapalenie jelita grubego i choroba Leśniowskiego-Crohna.
Ponadto wykazano, że zboża glutenowe zmieniają mikroflorę jelitową i zwiększają przepuszczalność jelit u osób z IBD i IBS.
Dodatkowo niektóre z nich potwierdziły korzyści diety bezglutenowej w schorzeniach, takich jak fibromialgia, endometrioza i schizofrenia.
Gluten powiązany jest z chorobami autoimmunologicznymi, trawiennymi i innymi chorobami. Osoby z tymi zaburzeniami zdecydowanie powinny unikać glutenu. Jednak nadal nie jest jasne, czy dieta bezglutenowa jest korzystna dla osób bez nietolerancji.
Prawdopodobnie większość ludzi radzi sobie z trawieniem tego białka.
Najnowsze badania faktycznie wykazały, że dieta bezglutenowa nie przynosi spektakularnych korzyści dla osób, które nie mają celiakii, alergii czy nadwrażliwości.
Rola glutenu w naszej diecie to bardzo kontrowersyjny temat. Wielu konsumentów dobrowolnie zdecydowało się na dietę bezglutenową bez diagnozy medycznej i jakichkolwiek zaburzeń związanych z tym białkiem. Z pewnością powinny zrezygnować z niego osoby, które zauważyły jego niekorzystny wpływ na swoje zdrowie. Jednak, czy wszyscy powinniśmy postawić na tak restrykcyjną dietę? Badania nadal trwają i nie mamy jednoznacznej odpowiedzi.
Przeczytaj także:
Źródła: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4406911/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24619056/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26109797/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26096570/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24533607/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3369470/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5485308/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33195360/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22095454/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25599184/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3664588/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24084055/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25922671/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5437500/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5478399/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20868314/ gmo https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6651533/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6411371/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25665234/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31751633/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27752411/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20941377/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5485308/#bib6 https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33195360/