Dietetycy w tym temacie są sprzeczni – czy żucie gumy pomaga w odchudzaniu?
Tak naprawdę ludzi żują gumę od tysięcy lat – na początku były one wykonywane z soków drzew, takich jak świerk.
„Dzisiejsze gumy” są wykonywane z kauczuków syntetycznych.
Nie trzeba opisywać, że guma jest miękką substancją służącą do żucia, nie połykania.
Większość producentów zachowuje swoją recepturę w tajemnicy – gdyż jest ona zależna od specyficznej kombinacji żywicy, gumy, wypełniaczy, zmiękczaczy, słodzików i przeciwutleniaczy – co daje w efekcie naszą ulubioną gumę do żucia.
Generalnie żucie gumy uważane jest za bezpieczne. Niektóre marki zawierają „kontrowersyjne” składniki takie jak:
Jest to przeciwutleniacz, dodawany jako środek konserwujący.
Jego stosowanie jest kontrowersyjne, gdyż w badaniach na zwierzętach wysokie dawki mogły wywoływać raka. Jednak inne badania nie stwierdzają tego efektu, a jeszcze inne mają mieszane wyniki.
Istnieje niewiele badań na ludziach, więc ciężko stwierdzić wpływ na nasze organizmy.
Przy niskich dawkach (0,25mg na 1kg masy ciała), ta substancja uważana jest za bezpieczną – według światowych organizacji.
Kolejny dodatek do żywności, która ma właściwości wybielające, nadający gładką konsystencję.
W badaniach na zwierzętach, wysokie dawki były neurotoksyczne. Jednak ponownie jak w przypadku BHT, inne wyniki badań są mieszane, a wpływ na ludzi jest mało poznany.
W dzisiejszych czasach, ilość dwutlenku tytanu w żywności jest na poziomie bezpiecznym, potrzebne są jeszcze dalsze badania, by ustalić bezpieczne dzienne spożycie.
O aspartamie można poczytać w jednym ze wcześniejszych artykułów.
Pomimo, że jest kontrowersyjnym słodzikiem – w badaniach nie wykazano szkodliwości, zwłaszcza w dawkach spożywczych.
Okazuje się, że tak!
Gumy są słodkie i mają mało kalorii. Pozwala to uzyskać dobry smak, bez konieczności naruszania swojej diety.
Badania sugerują, że żucie gumy może zmniejszyć apetyt, co zapobiega przejadaniu się.
Jedno badanie pokazało, że żucie gumy po obiedzie zredukowało głód i zmniejszyło podjadanie o 10% w dalszej części dnia. Inne badanie wykazało podobne wyniki.
Co jednak należy podkreślić, wyniki są mieszane – niektóre badania pokazały, że guma nie ma wpływu na apetyt, czy liczbę spożywanych kalorii.
Co ciekawe, są pewne dowody, że żucie gumy poprawia przemianę materii.
Badania sugerują, że żucie gumy może zmniejszyć apetyt, co zapobiega przejadaniu się.
Jedno ciekawe badanie pokazało, że osoby żujące gumę spaliły 19% więcej kalorii, niż gdy tego nie robiły.
Potrzeba dalszych badań, by stwierdzić czy żucie gumy prowadzi do redukcji masy ciała w dłuższej perspektywie czasu.
Na dzień dzisiejszy można wnioskować, że żucie gumy z pewnością nie przeszkadza, ale również nie daje spektakularnych rezultatów w odchudzaniu.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na prozdrowotne właściwości gumy do żucia – badania jasno wykazują, że żucie gumy pomaga chronić zęby, redukuje stres i zwiększa pamięć!
Należy jeszcze wspomnieć o możliwych problemach zdrowotnych, bowiem guma do żucia zawiera sporą ilość FODMAP. W dużych ilościach może powodować efekt przeczyszczający. Dodatkowo gumy słodzone cukrem są szkodliwe dla jamy ustnej.
Potrzeba dalszych badań, by stwierdzić czy żucie gumy prowadzi do redukcji masy ciała w dłuższej perspektywie czasu.
Jeżeli masz skłonność do bólu głowy i migren, regularne żucie gumy może zwiększyć tę częstotliwość.
Jeżeli lubisz gumy do żucia – kupuj bezcukrowe z ksylitolem.
Wyjątkiem są osoby z zespołem jelita drażliwego, ze względu na zawartość FODMAP, które mogą powodować problemy trawienne.
Czy żucie gumy pomaga w odchudzaniu? Owszem, może pomóc, potrzebne są jednak dalsze badania. Nie przyczynia się jednak do spektakularnych rezultatów – takich jak w przypadku zastosowania diety i aktywności fizycznej.
Badania: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10541460 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3053283 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3899519 http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.2903/j.efsa.2012.2588/full https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18000654 https://www.efsa.europa.eu/en/efsajournal/pub/163 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3423755/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20692697 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21105171 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4309481/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27092499 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26075234 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26075253 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26078711 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24371128 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23375117 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25758865 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17118491 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23954409 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17050036 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21718732 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23557811 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22076595 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26948161 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25794237 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10627208 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21576989 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18497257 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1305985 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24652725 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25714969