Tłuszcz i cholesterol – w mediach społecznościowych, w popularnych stacjach telewizyjnych, a także na studiach wpajane nam są pewne „prawidłowości” poparte badaniami sprzed 20 lat, które nakazują minimalizować tłuszcz do minimum, wrzucając wszystkie jego rodzaje do jednego worka.
Zalecenia żywieniowe zarówno polskie jak i amerykańskie od dawien dawna zachęcają do ograniczania spożycia tłuszczy do 30%, a kwasów tłuszczowych nasyconych do 10% całkowitego spożycia energii. Czy to jest słuszne?