Z praktyki widzę że rotacje węglowodanowe dają świetne rezultaty pod kątem sylwetki, lepszego samopoczucia i głębszego snu. Mają również świetne działanie prozdrowotne – co zresztą widać w badaniach krwi.
Nie ograniczamy tutaj węglowodanów (zarówno złożonych jak i cukrów), tylko umieszczamy je w odpowiednim czasie, by mówiąc prosto, ograniczyć „odkładanie tkanki tłuszczowej” poprzez poprawę wrażliwości insulinowej oraz wykorzystanie „okna anabolicznego”.
Rotacje węglowodanowe dają świetne rezultaty pod kątem sylwetki, lepszego samopoczucia i głębszego snu.
Można powiedzieć, że jest to takie sprytne manipulowanie hormonami, na miarę nowoczesnej dietetyki.
Węglowodany złożone spożywamy przed treningiem, a cukry proste po treningu. Rotacja ta ma sens w przypadku treningów wieczornych, kiedy posiłek po-treningowy jest ostatnim posiłkiem. Dajemy organizmowi sporo materiału do odbudowania energii podczas snu. Przykładowo, przed treningiem gulasz z kaszą gryczaną białą i surówką, po treningu koktajl z mango.
Węglowodany dajemy w zwiększonej ilości podczas dni kiedy mamy mocne, męczące treningi. W pozostałe dni węglowodany ograniczamy, zazwyczaj do wieczornego posiłku.
Węglowodany jemy głównie w drugiej połowie dnia, zwłaszcza na kolację. Śniadanie zaczynamy od posiłku typowo białkowo-tłuszczowego np. jajecznica na boczku, jaja zapiekane z awokado itp. Przykładowa kolacja to kasza gryczana z warzywami, czekoladowe naleśniki itp.
Carb Targeting – węglowodany około-treningowo
Carb Cycling – węglowodany zależnie od dnia tygodnia
Carb Back Loading – węglowodany w drugiej połowie dnia
Wyżej omówione rotacje można ze sobą łączyć. Umiejętne ich stosowanie daje świetne rezultaty. Wspomnieć należy, że sprawdzają się głównie przy sportach średnio i wysoko intensywnych, kiedy korzystamy głównie z glikogenu.
Zależnie od celów, kaloryczność w każdym dniu może być stała. Czyli ograniczając węglowodany, zwiększamy udział tłuszczów.
Jeżeli nie jesteś sportowcem, a chcesz poprawić stan swojego zdrowia – stosuj Carb Back Loading.
Pamiętajmy, że zasady te są ogólne, a każdy z nas jest inny. To indywidualnie dobrana strategia żywieniowa jest kluczem do osiągnięcia założonych celów.
Niemniej jednak rotacje węglowodanowe mogą być bardzo pomocne, szczególnie w dietetyce sportowej.